Kiedy byłem mały, uwielbiałem cyrk, a najbardziej w cyrku podobały mi się zwierzęta. Moja uwagę przyciągał zwłaszcza słoń, który – jak się później okazało – był także ulubieńcem innych dzieci.
Pewien wieśniak codziennie dostarczał do wioski wodę ze źródła w dwóch pękatych amforach, przytroczonych do grzbietu osła, kroczącego u jego boku. Z jednej z amfor, starej i pełnej pęknięć, podczas
Pewien stary Indianin Cherokee nauczał swoje wnuki. Powiedział im tak: – Wewnątrz mnie odbywa się walka. To straszna walka. Walczą dwa wilki: Jeden reprezentuje strach, złość, zazdrość, smutek, żal, chciwość,