Prawdziwe rozwiązania to nie te, które siłą narzucamy życiu zgodnie ze swoimi teoriami, lecz te, które samo życie dostarcza ludziom nastawionym na otrzymanie prawdy. Thomas Merton
Nie masz pojęcia jak długo szukałem prezentu dla Ciebie.Nic nie wyglądało dobrze. Jaki jest sens w przynoszeniu złota do jego kopalni albo wody do oceanu .Wszystko, co zdołałem wymyślić było
Całe to bycie człowiekiem jest jak dom gościnny.Każdego ranka nowe przyjazdy.Radość, przygnębienie, nikczemność,jakiś przebłysk świadomości jawi się jako niespodziewany gość. Witaj i podejmuj wszystkich przybyłych! Nawet gdy to zgraja smutków,
Fizyczna samotność implikuje różne niebezpieczeństwa, lecz nie wolno nam przydawać im większej wagi, niż mają w rzeczywistości. Wielką pokusą nowoczesnego człowieka jest nie fizyczna samotność, lecz zanurzenie się w ludzkiej
Pozwól sobie przez moment lub dwa na to, co chcesz zrobić i odkryj, co rzeczywiście robisz. Zaryzykuj troszkę, jeśli możesz. Czuj swoje własne uczucia. Mów swoje własne słowa. Myśl swoje własne
PRZEŻYCIA OSOBISTE „Odkąd pamiętam nie jestem w stanie stworzyć stabilnego związku”; „Żyje sam i nie widzę żadnych szans na zmianą co powoduje, że czuję się z tego powodu strasznie samotny”;
Okres przedświąteczny. Z czym nam się kojarzy? Niestety, najczęściej ze stresem, bieganiem po sklepach, szukaniem prezentów, gotowaniem czy sprzątaniem. W tym wszystkim zapominamy o odpowiedzi na pytanie: Jaki sens ma
Pewnego dnia, dawno, dawno temu szedł raz drogą człowiek, a towarzyszył mu jego pies. Człowiek rozkoszował się okolicznymi krajobrazami, gdy nagle dotarło do niego, że przecież nie żyje. Pamiętał, jak
Nieobecność to wycofanie się z doświadczenia, to zablokowanie, zahamowanie wewnętrznego naturalnego procesu zmiany i rozwoju. OBECNOŚĆ - to życiodajna siła NIEOBECNOŚĆ - jest umartwiająca - uśmiercająca! Czy po to ją WYMYŚLILIŚMY - BY "NIE ŻYĆ"? To poruszające, że dziś jest mnóstwo narzędzi, które idealnie UNIEOBECNIAJĄ - zapatrzenie lub zasłuchanie w "inną alternatywną rzeczywistość", prowadzi do całkiem nowej skali NIEOBECNOŚCI. Niestety powoli pojawiają się konsekwencje tego NOWEGO ZJAWISKA...
Ty zawsze… Ty nigdy… Wyobrażam sobie, że nie ma nikogo, kto nie usłyszałby tych słów i prawie nikogo, kto by ich przynajmniej czasem nie wypowiadał pod adresem innej osoby. „Ty nigdy nie słuchasz… Ty nic nie rozumiesz… Ty zawsze to samo…”. Zatrzymaj się na chwilę czytelniku i sprawdź, co czujesz, kiedy wypowiadasz te słowa głośno. Czy nie pojawia się u Ciebie wewnętrzny protest i bezradność?