U pewnej młodej klientki z anoreksją, kochanej i cenionej przez rodziców, a mimo to przejawiającej nieadaptacyjną emocję w postaci strachu przed porzuceniem, przyczyny zaburzenia stanowiły nie lada zagadkę.
Praca z pustym krzesłem ujawniła w niej gniew wobec matki zmieszany ze strachem przed jego wyrażeniem z obawy, że może matkę utracić.
Ta młoda kobieta opanowała też doskonale metodę przerywania sobie, co sprowadzało się zasadniczo do: „Nie słuchaj terapeutki, bo kiedy wyzdrowiejesz, matka cię opuści”.
Okazało się, że kiedy pacjentka miała 12 lat i dopiero zaczynała chorować na anoreksję, usłyszała przypadkowo kłótnię swoich rodziców, przez którą uwierzyła, że matka albo umrze, albo odejdzie.
Dokładnie pamięta, jak zaczęła robić to, co – jak wierzyła – zapewni, że do tego nie dojdzie.
Praca z pustym krzesłem polega na wyrażaniu gniewu na rodziców za to, że pozwalali, by ich kłótnie oddziaływały na całą rodzinę i samopoczucie pacjentki.
Zaczęła pracować nad umiejętnością funkcjonowania jako młoda dorosła osoba w oderwaniu od relacji rodziców.
Leslie S. Greenberg