Złość
To emocja, która pojawia się, gdy coś głęboko w nas czuje się zagrożone – kiedy nasze potrzeby nie są zaspokajane, nasze granice są naruszane, albo gdy ktoś rani nas lub osoby, które kochamy. W swojej pierwotnej formie złość to zdrowa reakcja – sygnał od naszego ciała i umysłu, że coś wymaga naszej ochrony. Złość daje nam energię, by wyrazić swoje potrzeby, bronić tego, co dla nas ważne, i postawić granice tam, gdzie są one niezbędne.
Ta emocja często objawia się w ciele w bardzo namacalny sposób. Możemy poczuć gorąco rozlewające się po klatce piersiowej, napięcie w ramionach, a nawet drżenie w rękach. Czasami towarzyszy jej przyspieszone bicie serca, jakby ciało przygotowywało się do działania – gotowe, by ochronić nas przed zagrożeniem. Złość ma w sobie ogromną siłę, a w jej zdrowej formie ta siła pozwala nam stawać w obronie siebie i tego, co dla nas ważne, z pełną pewnością i jasnością.
Jednak złość nie zawsze jest łatwa do przeżywania. Wiele osób ma z nią trudności, ponieważ często została im wpojoną myśl, że złość jest czymś złym, czymś, czego nie powinno się wyrażać. Kiedy złość jest tłumiona lub przeżywana w ukryciu, może przekształcić się w coś bardziej destrukcyjnego – frustrację, gniew, a nawet gorycz. To wtedy, gdy emocje zostają stłumione, a potrzeby nie zostają wyrażone, złość potrafi przejąć kontrolę i wybuchnąć w sposób, który rani nas samych i innych.
Pod tą złością często kryje się coś jeszcze – czasami głęboki smutek, lęk lub wstyd. Złość bywa zasłoną dla tych bardziej wrażliwych emocji, które mogą wydawać się zbyt trudne do przeżycia lub wyrażenia. Ale mimo to, złość przypomina nam o tym, że mamy prawo czuć, że nasze potrzeby są ważne i że nasza wartość nie podlega negocjacjom.
Gdy słuchamy swojego ciała w momencie, gdy pojawia się złość, możemy odkryć, co tak naprawdę próbuje nam powiedzieć. Złość to wołanie o uwagę, o ochronę naszych granic, o troskę o to, co dla nas najważniejsze. Kiedy potrafimy spojrzeć na tę emocję z empatią – wobec siebie – możemy zacząć rozumieć, że jest ona naszym sprzymierzeńcem, nawet jeśli na pierwszy rzut oka wydaje się trudna i niewygodna. To przypomnienie, że mamy siłę, by stanąć za sobą i tym, co dla nas cenne, w pełni szacunku do siebie i innych.