Na pomoc zmieniam się! – powiedział lód
– Zmieniam się w wodę, co mam robić?
W wodę kapiącą w swej ucieczce… To są krople, nie ja!
Ale słońce powiedziało:
– Uspokój swoje myśli, świat się zmienia pod moimi promieniami, mocno trzymaj się tego co było i poddaj się temu kim jesteś.
Ten lód stał się srebrną rzeką. Nigdy więcej nie czuł strachu przed zmianą i pewnego dnia, powiedział:
– Sól, którą czuję mówi mi, że staję się morzem.
– I stał się morzem.
– Teraz rozumiem… nie zmieniam się w coś innego, ale zmieniam się w siebie!